Mięso jest dla dzieci ważnym źródłem żelaza, które do naturalnego rozwoju jest im bardzo potrzebne. Mimo to niektóre mamy obawiają się włączenia mięsa do diety swojego dziecka. Nie ma jednak powodów do zmartwień. Nie ma też powodu, by opóźniać rozpoczęcie podawania ryb.
Niestety, często spotykam się z matkami, które boją się włączyć mięso do diety swoich dzieci, mimo że nie mają ku temu żadnych powodów. Mięso jest dla dzieci ważne, ponieważ jest ważnym źródłem żelaza, które zapobiega anemii. Wskazane jest, aby po pierwszych warzywnych przekąskach włączyć małe porcje rozmiksowanego mięsa, którego powinno być około 20 g. Tradycyjnie możesz zacząć od białego mięsa z kurczaka lub indyka, które będziesz podawać, jak każdy nowy pokarm, przez trzy dni, monitorując, czy nie wystąpi reakcja alergiczna. Dopiero wtedy można włączyć do diety inne mięsa. Doskonała jest wołowina, która zawiera nawet trzy razy więcej żelaza niż białe mięso. Mięso zalecane jest 4×-5 razy w tygodniu, w pozostałe dni możesz zaproponować dziecku jajka, ryby i rośliny strączkowe.
Kiedy do diety włączyć ryby i jakie?
Idealnym rozwiązaniem jest włączenie ryb do diety dziecka już w pierwszych miesiącach karmienia. Stare zalecenie, że powinny być częścią diety dopiero po 1 roku życia, a nawet po 3 roku, nie jest już aktualne. Ryby jako ewentualny alergen powinny być wprowadzone do diety już w oknie immunologicznym, czyli w 17-24 tygodniu życia dziecka. Oprócz urozmaicenia, chodzi przede wszystkim o to, aby znalazły się w nim ważne źródło kwasów tłuszczowych omega-3, które są bardzo ważne dla organizmu człowieka, oraz jodu, w który obfitują morskie ryby. Jod jest ważny dla prawidłowego funkcjonowania tarczycy i funkcji poznawczych, czyli zdolności do koncentracji, funkcji wykonawczych, mowy i orientacji przestrzennej, a także pamięci. Często można usłyszeć, że ryby są źródłem metali ciężkich, ale dopóki nie włączasz ich do swojej diety codziennie, wybierasz małe gatunki ryb i rotujesz gatunkami, a także używasz głównie ryb świeżych, nie masz się czym martwić. Zanim dziecko skończy rok, powinno mieć rybę w swojej diecie kilka razy w tygodniu i nie ma znaczenia, czy są one świeże, czy mrożone, czy też słonowodne lub słodkowodne. Krótko mówiąc, wybierz zgodnie z dostępnym dla Ciebie źródłem. Pstrąg, sum, dorsz, łosoś, tilapia czy karp są dla dzieci odpowiednie. Później można dodać tuńczyka lub sardynki, na przykład z makaronem.