Istnieją wśród ludzi zagorzali zwolennicy tezy, że nie ma żadnej różnicy między żywnością bio a konwencjonalną. Już od dziesięcioleci trwają w tym temacie różne badania, które miałyby potwierdzić lub zaprzeczyć, czy produkty rolnicze w jakości bio są lepsze i dlaczego. Ale nawet one nie dają jeszcze jednoznacznej odpowiedzi, jednak niektóre wskazują, że ich właściwości naprawdę się różnią.
Metaanaliza danych z roku 2012 wykazała, że bio żywność nie miała znacząco wyższej zawartości składników odżywczych, niż żywność konwencjonalna. Inna metaanaliza z 2014 roku z kolei wykazała, że bio żywność zawiera średnio o 18–69 % więcej antyoksydantów niż żywność konwencjonalna. A to może mieć pozytywny wpływ na zdrowie ludzi. Według Léona Guéguena, dyrektora ds. badań we francuskim Narodowym Instytucie Badań Agronomicznych i członka Francuskiej Akademii Rolniczej, niektóre rodzaje bio warzyw są bogatsze w magnez.
Niektóre nowsze badania wykazują, że bio owoce i bio warzywa są bogatsze w witaminę C i niektóre antyoksydanty – strażników komórek. Rośliny z rolnictwa ekologicznego mają również większą potrzebę ochrony przed ciepłem, chłodem, chorobami i szkodnikami niż te „pestycydowe“, które dzięki użytym środkom jej nie posiadają, więc nie produkują tych substancji ochronnych. Roślina uprawiana ekologicznie sama je produkuje i używa do swojej ochrony.
Stowarzyszenie Generation Futures, które zajmuje się ochroną przyszłych pokoleń przed pestycydami i innymi substancjami chemicznymi, opublikowało badania z których między innymi wynika, że przeciętny człowiek w konwencjonalnej żywności spożywa codziennie aż 128 pozostałości substancji chemicznych, w tym 36 różnych pestycydów. Rolnictwo ekologiczne używa wyłącznie naturalne środki, wyklucza więc użycie pestycydów, GMO, jonizację, dodatki chemiczne i sztucznie wytworzone leki. Krótko mówiąc, spożywając produkty pochodzące z rolnictwa ekologicznego, nie narażasz się na kontakt z potencjalnie niebezpiecznymi substancjami chemicznymi.
Normy zwykle określają najwyższe dopuszczalne limity pestycydów, z którymi organizm dorosłego człowieka może sobie względnie poradzić. Na szczęście okazuje się, że w obecnych produktach spożywczych jest ich dużo mniej, niż owe normy wskazują. Z drugiej strony musimy pamiętać, że im więcej różnych rodzajów warzyw lub innych produktów rolniczych zjemy w ciągu dnia, tym więcej otrzymamy witamin i dobrych substancji odżywczych, ale także pestycydów.
Dzieci i niemowlęta, które nie mają jeszcze rozwiniętego systemu detoksykacji, nie potrafią poradzić sobie z tymi substancjami tak dobrze, jak dorośli. Ponadto, ze względu na wagę ciała, jedzą więcej niż dorośli, więc przyjmują ich więcej. Dlatego czeskie normy mają to na uwadze i mówią, że produkty przeznaczone dla dzieci i niemowląt mogą zawierać pozostałości pestycydów w ilości nie większej niż 10 µg/kg. Ale powiedzcie sami, czy chcielibyście taką żywność podawać swoim dzieciom? Dlatego eko rolnicy takich substancji w ogóle nie stosują.
Jeśli chodzi o smak, to bardziej zależy on od danej odmiany i warunków, w których dany produkt powstaje. Warto tutaj zauważyć, że w rolnictwie ekologicznym często używa się oryginalnych odmian, dzięki czemu mamy możliwość ponownego odkrywania starszych, niemal zapomnianych odmian warzyw i owoców.
Na koniec warto wziąć również pod uwagę konsekwencje stosowania pestycydów, sztucznych nawozów i antybiotyków w rolnictwie konwencjonalnym. Bio żywność uprawiana jest bez sztucznych substancji chemicznych, co zmniejsza obciążenie środowiska i korzystnie wpływa na zdrowie ludzi. Rolnictwo ekologiczne opiera się między innymi na odpowiedzialności wobec planety, w której stara się zachować jej zasoby i różnorodność gatunkową. Gwarantuje to właśnie rolnictwo ekologiczne, które szanuje prawa przyrody, chów zwierząt na swobodnym wybiegu i ich naturalne żywienie.